środa, 10 marca 2010

Gdy nie ma kota w domu, to myszy harcują

2 komentarze:

[:::kejtku] pisze...

zrobiles to starym w salonie??? :P
swietne jest!!
u mnie masz cala sciane do dyspozycji.. pomysl o tym :)

endo pisze...

haha! u starych jeszcze nie, zacząłem od swojego pokoju;) co do Twojej ściany, to trzeba się zastanowić, obejrzeć, porozmawiać, napić się i może coś z tego będzie!